Karteczka imieninowa i pyszna surówka z kapusty i pomarańczy :)

Witajcie!

W sobotę przygotowałam karteczki dla 3 ważnych dla mnie osób. Dziś mam Wam do pokazania pierwszą z nich - prostą karteczkę imieninową dla fana motorów. Napis i ramka pochodzą ze sklepu Eko-Deco, zostały pocieniowane kredkami akwarelowymi - mój sposób na brak tuszu :) Zegarek doklejony na piance dla większego efektu 3D.

W sobotę zabrakło na blogu wpisu kulinarnego, więc dziś przepis na pyszną surówkę z młodej kapusty i pomarańczy - gorąco polecam! Kolejna porcja przepisów już czeka na publikację!

 Składniki:
- 1/2 główki młodej kapusty
- 1 duża pomarańcza
- świeży koperek
- sól, pieprz, cukier
- łyżka dobrego majonezu

Kapustę pokroić, posolić (nie za dużo) i odstawić na kwadrans. Następnie odcisnąć z soku. Pomarańczę obrać ze skórki, wykroić cząstki (bez błonek) i pokroić na mniejsze kawałki. Koperek posiekać. Kapustę doprawić pieprzem i majonezem, dodać koperek i wymieszać. Na końcu dodać kawałki pomarańczy. Można odrobinkę dosłodzić do smaku. Moim zdaniem najlepiej smakuje na drugi dzień :)

Jeszcze 3 dni i zaczynam urlop, nawet nie wiecie jak się cieszę! Mam w planach decoupage :D

Rozwiązanie sobotniej zagadki

Witajcie,

bardzo mi się podobały Wasze propozycje dotyczące zagadkowego zdjęcia :)

Nie jest to pascha - tą robimy tylko na Wielkanoc, nie jest to również sernik i twaróg. Najbliższa prawdy była Renya - na zdjęciu znajdował się domowy ser podpuszczkowy dojrzewający, czyli ser a'la Koryciński :) Bardzo trudno opisać mi jego smak... coś pomiędzy serem żółtym, oscypkiem a serem białym. Jeśli macie dostęp do krowiego mleka - a można je dostać w mlekomatach - zachęcam Was do spróbowania poniższego przepisu :) Potrzebujecie jeszcze jedynie podpuszczkę - ja zamówiłam ją przez internet.

Nasz serek ma dwie wersje - z czarnuszką oraz suszonymi pomidorami, czosnkiem i bazylią. Jest pycha! Wybaczcie mi ilość zdjęć, ale tak jakoś wdzięcznie mi się go fotografowało deskę serów :D

Składniki:

- 5 litrów mleka krowiego (nie UHT i nie pasteryzowane)

- 4 łyżki "czystego" kefiru (chodzi o to, aby nie miał dodatków w postaci np. mleka w proszku)

- podpuszczka - my używamy mikrobiotycznej

- dowolne, ulubione zioła

Solanka:
- 20 dkg soli kamiennej – niejodowanej!
- 1 litr przegotowanej chłodnej wody

Akcesoria:
- garnek
- termometr kuchenny
- chusta serowarska lub pielucha tetrowa czy gaza
- durszlak

Przygotowanie:
Kefir zostaw w temperaturze pokojowej na ok 3 godz. Mleko wymieszaj z kefirem i podgrzej do temperatury 37-40°C. Zestaw z ognia. Ciągle mieszając dodaj podpuszczkę wg. zaleceń na buteleczce. Dokładnie wymieszaj trzepaczką - ok 30 sekund w jedną stronę, energicznymi ruchami, potem chwilkę w drugą, powoli, do wyhamowania wiru. Przykryj pokrywką i zostaw na ok 30 min. do wytworzenia skrzepu. Można włożyć garnek do lekko nagrzanego piekarnika lub owinąć go kocem, aby dłużej utrzymał temperaturę.  Po tym czasie sprawdź czy skrzep jest zwarty, jeśli nie to odczekaj jeszcze trochę. Pokrój skrzep na małe kawałki ok 1×1 cm i pozostaw aby opadł na dno (ok 30 min). Następnie na durszlak wyłożony chustą serowarską lub pieluchą tetrową wyjmij skrzep dodając ulubione przyprawy – u mnie czarnuszka do połowy sera i pomidory suszone do drugiej. Ustaw durszlak z serem na garnku i zostaw aby ociekł. Odwróć ser po ok 2 godz. Po kolejnych 2 godz zdejmij chustę i odwróć ponownie ser.  Ser odwracać jeszcze 2-3 razy, co 2 godz. Ser pozostaw na durszlaku na noc, w temperaturze pokojowej. Kolejnego dnia przygotuj solankę. Umieść ser w solance na ok 3 godziny. Tak naprawdę czas moczenia sera w solance zależy od wielkości przygotowanego serka oraz indywidualnego smaku. Po tym czasie osusz ser. Jest już gotowy do jedzenia. Możesz też odstawić go aby dojrzał na najwyżej półce lodówki - może leżakować do 2 tygodni.

Z podanej proporcji wychodzi ok. 1 kg sera :) Dziurki, które widzicie na zdjęciu pochodzą z nocnego dojrzewania :) 

WARTO SPRÓBOWAĆ! :)

Kulinarna Sobota: Makaron ze szpinakiem. Plus zagadka i problem...

Witajcie :)

Dziś przepis na szybkie danie z makaronu - dla osób lubiących szpinak.

Składniki: (dla 4 osób)
- 400 g makaronu razowego (u mnie świderki)
- 500g świeżego szpinaku (myślę, że z mrożonym też by wyszło)

- podwójna pierś z kurczaka

- cebula
- 3 ząbki czosnku
- 300 ml śmietanki  12%

- opakowanie przyprawy "Suszone pomidory z bazylią" (Kamis)
- łyżka masła klarowanego
- łyżka oleju

- sól, pieprz do smaku

- łyżeczka soku z cytryny

- tarty parmezan do posypania

Przygotowanie:

Makaron gotujemy al’dente i odcedzamy. Kurczaka kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy kurczaka. Pod koniec smażenia posypujemy go przyprawą z suszonych pomidorów. Szpinak myjemy i kroimy w paski, cebulę kroimy w kostkę. W woku lub głębokiej patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy cebulę - kiedy się zeszkli dodajemy szpinak. Podgrzewamy aż pokrojone listki zmiękną, trwa to tylko kilka minut. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, dorzucamy kurczaka i chwilkę smażymy. Zalewamy wszystko śmietanką. Mieszając podgrzewamy, aż śmietana się zredukuje i zagęści. Dodajemy sok z i doprawiamy do smaku.Tuż przed podaniem dodajemy makaron i mieszamy razem. Podajemy posypany parmezanem :)

SMACZNEGO!

A teraz zagadka :D Co to jest? Przepis wkrótce na blogu ;)

 Ciekawa jestem, czy traficie :)

I na koniec mały problem... czy Wy też nie możecie dodawać nowych blogów do listy odwiedzanych? :((( Po otwarciu listy i kliknięciu "Dodaj do listy" nic się nie dzieje i nie pojawia się możliwość dodawania :(((

Kartka schodkowa na ślub

Witajcie,

dziś kolejna karteczka. Tym razem na ślub Joanny i Krzysztofa. Moja pierwsza kartka schodkowa :) Ma nietypowy rozmiar: 14x19cm. Z kopertą na ślubny upominek. Do karteczki dorobiłam pudełko. Mam nadzieję, że Młodej Parze się spodoba. Niestety ciężko było ją sfotografować, trafiłam na dni z kiepskim światłem :(

Karteczkę zgłaszam na wyzwanie w Klubie Twórczych Mam - Czerwcowe Wyzwanie Kolorystyczne # 9 

 Pozdrawiam Was cieplutko! :)

Kulinarna Sobota: Zapiekane pęczotto z cukinią i boczniakami oraz jaglany sernik truskawkowy

Witajcie!

Dziś zgodnie z obietnicą przepis na smaczne pęczotto oraz sernik z kaszy jaglanej :)

To mój pierwszy raz, kiedy jadłam pęczak. Bardzo smakowało mi jego połączenie z cukinią oraz boczniakami. Możecie zapiec pęczotto lub przygotować je tylko na patelni, Wtedy musicie tylko wydłużyć czas duszenia :)

Zapiekane pęczotto z kurczakiem, cukinią i boczniakami: (oryginalny przepis tutaj)

Składniki:

- 1 szklanka kaszy pęczak
- pojedyncza, większa pierś kurczaka

- 2 małe cukinie
- 250 g boczniaków
- 1 cebula
- 1 łyżeczka masła klarowanego
- 1 łyżeczka suszonego estragonu
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 1 łyżeczka cząbru
- pół łyżeczki czarnuszki

- 2 łyżki kwaśnej śmietany 12%
- łyżka jogurtu greckiego
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki

- 4 łyżki tartego parmezanu (w wersji do zapiekania)
- sól, pieprz

Przygotowanie:

W garnku zagotowujemy 3 szklanki wody. Solimy i wrzucamy pęczak. Gotujemy pod przykryciem ok. 30 min. na małym ogniu (jeżeli nie chcecie zapiekać pęczotto wydłużcie ten czas do 40 min) W międzyczasie, w woku lub dużej patelni, na maśle podsmażamy pokrojoną w kosteczkę cebulę. Gdy się zeszkli dodajemy pokrojoną w kostkę cukinię, a po chwili pokrojone boczniaki. Doprawiamy ziołami i smażymy, aż odparuje woda, a cebula i cukinia będą miękkie. Na drugiej patelni obsmażamy pierś kurczaka pokrojoną w kostkę. Do woka dodajemy ugotowany pęczak, kurczaka, śmietanę, jogurt grecki i natkę pietruszki. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Dusimy do miękkości lub przekładamy do naczynia ceramicznego, posypujemy parmezanem i zapiekamy 15-20 min w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

A na deser - truskawkowy sernik z kaszy jaglanej: (oryginalny przepis tutaj)

Składniki:

- 250g kaszy jaglanej

- 2 szklanki mleka
- 250g półtłustego twarogu
- 200g jogurtu greckiego

- 400g świeżych truskawek

- stewia lub ksylitol do smaku - 30g żelatyny
- wiórki kokosowe lub płatki migdałowe do posypania

Przygotowanie:

Kaszę jaglaną przelewamy obficie na sicie zimną wodą, następnie wrzątkiem i gotujemy w mleku na małym ogniu ok 15-20 min, do wchłonięcia płynu. Odstawiamy do wystygnięcia. Ugotowaną kaszę, twaróg oraz jogurt wrzucamy do naczynia i blendujemy na jednolitą masę. W osobnym naczyniu blendujemy truskawki. Dodajemy mus truskawkowy do masy i miksujemy razem, dosładzając do smaku. Żelatynę zalewamy w garnuszku 1/3 szklanki zimnej wody, czekamy chwilę aż napęcznieje, następnie rozpuszczamy podgrzewając na kuchni - nie wolno zagotować! Dodajemy rozpuszczoną żelatynę do masy - cały czas miksując. Przelewamy wszystko do formy i posypujemy na wierzchu wiórkami kokosowymi lub płatkami migdałów. Wstawiamy do lodówki na noc. Przed podaniem możemy ozdobić truskawkami, melisą i polać dodatkowo musem truskawkowym.

Uważajcie, żeby kasza jaglana była świeża! Ta, która dłużej leży, nawet w opakowaniu, gorzknieje i nie jest smaczna...

SMACZNEGO!

#2 Karteczka na 18-tkę bliźniaków

Witajcie!

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze pod ostatnim kulinarnym postem :) Cieszę się, że przepisy Wam się podobają i już zapraszam na sobotę! Mam dla Was przepis na zapiekane pęczotto z cukinią i boczniakami oraz jaglany sernik truskawkowy! Zapewniam, że będzie pysznie :D

Dziś za to karteczka dla drugiego z bliźniaków kończących 18 lat :) Tym razem kartka dla chłopaka.

 

 

 

 

 

 

Karteczkę zgłaszam na wyzwanie Pracowni Snip Art: "Na okrągło"

A na koniec obie karteczki razem :)

Pozdrawiam cieplutko!

Kulinarna Sobota: Zapiekanka z kurczakiem i szparagami i czekoladowe ciasto z cieciorki

Witajcie!

Dziś, zgodnie z obietnicą, wracam do cyklu "Kulinarna Sobota" :) Postaram się zamieszczać regularnie wpisy z ciekawymi, smacznymi przepisami :)

Na dobry początek zapiekanka makaronowa ze szparagami. Sezon się kończy, więc to ostatnia szansa ;) Ja wykorzystałam makaron razowy, bezglutenowcy mogą go zastąpić makaronem gryczanym.

 

Składniki:
- 200 g makaronu razowego świderki
- 1 pierś z kurczaka
- 200 g pieczarek
- 250 g zielonych szparagów
- 100 ml mleczka kokosowego
- 100 ml śmietanki 12% z kartonika
- 2 żółtka
- masło klarowane
- pieprz czarny
- sól morska
- 150 g tartej mozzarelli

Przygotowanie:

Ze szparagów odciąć zdrewniałe końce i gotować około 3 minuty w osolonej wodzie. Wyjąć cedzakiem i przelać zimną wodą, odsączyć na sitku. W wodzie w której gotowały się szparagi ugotować al dente makaron. Przelać na sitko i odsączyć. Pierś pokroić w kostkę doprawić pieprzem i solą morską, wymieszać i odłożyć na pół godziny do lodówki. Podsmażyć na maśle klarowanym. Pieczarki pokroić w plasterki podsmażyć na maśle klarowanym. Makaron, pokrojone szparagi, pieczarki i kurczaka przełożyć do naczynia żaroodpornego i wymieszać. Zalać śmietaną wymieszaną z mleczkiem kokosowym, żółtkami i doprawioną solą i pieprzem. Na górze posypać tartą mozzarellą. Włożyć do nagrzanego piekarnika na 200 stopni i zapiekać około 20 minut.  Pod koniec zapiekania możemy włączyć funkcję grilla by ser lekko się zapiekł.

A na deser? Czekoladowe ciasto z cieciorki :)

 

Składniki:
- 2 szklanki ugotowanej, odsączonej cieciorki (ja wykorzystałam cieciorkę z puszki)
- sok wyciśnięty z dwóch pomarańczy
- 6 dużych jajek
- 1/4 szklanki stewii lub ksylitolu (ew. dosłodzić do smaku)
- 1/4 szklanki ciemnego kakao
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

- 50 dkg półtłustego sera mielonego
- budyń waniliowy (suchy)
- truskawki lub inne miękkie owoce

Przygotowanie:

Ciecierzycę zmiksować razem z sokiem z pomarańczy na gładką pastę. Dodać 4 jajka i pozostałe składniki i wymieszać mikserem. Wylać do formy o średnicy 18 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 180 stopni 30-40 minut - sprawdzić patyczkiem - powinien być suchy.

Ser wymieszać mikserem w garnku z budyniem, dodać 2 jajka, posłodzić do smaku. Postawić na małym ogniu i zagotować. Dodać pokrojone truskawki. Przestudzić masę.

Składamy ciasto w tortownicy: Ciasto przekroić na pół, wyłożyć masę serową, przykryć drugim ciastem. Schłodzić w lodówce.

SMACZNEGO!!!

Pochwalcie się, jeśli wykorzystacie któryś z przepisów :)