Witajcie!
Ach, jak cudownie rozpoczął się mój urlop! Dziś troszkę czasu spędziłam nad wodą, ale z niecierpliwością czekam już na piątek i wyjazd w Karkonosze! W międzyczasie skończyłam lawendową skrzyneczkę na klucze i uda mi się zgłosić ją na wyzwanie Szuflady! :)
Dziś jednak ślubny kuferek na pamiątki dla Anitki i Remika :) Anitkę poznałam przez portal siatkarski i nasza znajomość trwa już ładnych kilka lat. Wiem, że odebrali kuferek, więc mogę pokazać Wam prezent, jaki przygotowałam dla nich z okazji ślubu :) Napisy tradycyjnie transferowane na klej. Do tego moja ulubiona serwetka, okucie i kilka półperełek. Niesamowicie podoba mi się tekst Leśmiana, który zamieściłam na serduszku. Trafiłam na niego na blogu
handmade by bea, tak zapadł mi w pamięć, że musiałam go gdzieś szybciutko wykorzystać, udało się :) Realny kolor wstążki najlepiej widać na zdjęciach z wnętrza pudełka, na innych flesz mocno go zmienił :(
Jak Wam się podoba? :)
Pochwalę się jeszcze napisem, który dostałam od Eldanii :) Ewelino, bardzo Ci dziękuję, HOME pięknie zdobi szafkę w przedpokoju! Ich dodatkowym atutem jest to, że literki mają inne motywy z dwóch stron, co daje nieskończoną ilość kombinacji napisu! Nigdy mi się nie znudzi :)
Pozdrawiam Was urlopowo!