Witajcie :)
W ferworze świątecznych przygotowań chciałabym pokazać Wam pracę, którą stworzyłam na Cykliczne Kolorki u Danusi. Oj, wcale nie było łatwo... Danusia niby dała dwa warianty, ale żaden nie przekonywał mnie w s100%. Ostatecznie powstała cała szczypiorkowa praca, a że czas wielkanocny to jest to... a jakże, pisanka :)
Wnętrze wypełnione mchem, zieloniutka calutka:
Jeszcze banerek do zabawy:
Szczypiorek bardzo lubię, choć czasem jest dla mnie ciężkostrawny... Bardzo lubię jajecznicę ze szczypiorkiem, jajka na twardo ze szczypiorem, a także po prostu kanapki posypane nim na wierzchu :) Mam nadzieję, że uda mi się dodać po świętach pracę carvingową! Kolor też bardzo lubię, sporo u nas zieleni w domu :) Kojarzy mi się z wiosną!
Na koniec, mam nadzieję, że Danusia się nie pogniewa, bo dużo tu szczypiorkowego koloru... chciałabym pokazać Wam pozostałe leśne pisanki :)
Wpadnę jeszcze na chwilkę w sobotę, a teraz pędzę regenerować siły! :)
Pozdrawiam cieplutko :)