sobota, 29 października 2016

Marsz Mendelsona, czyli co się działo kiedy mnie nie było :)

Witajcie!!!

Oj, dawno mnie tutaj nie było, dawno... Ostatnie dwa miesiące kompletnie wyłączyły mnie z blogowego świata :) Bardzo dużo się działo. Większość z Was wie, z jakiego powodu. Otóż 1 października 2016 zostałam szczęśliwą żoną :D Wpis będzie pewnie trochę chaotyczny, ale wiele mam Wam do poopowiadania ;)
Jak ten czas leci... pamiętam wrzesień, jako miesiąc ostatnich, stresujących przygotowań przedślubnych, kursu tańca, dopinania wszystkiego na ostatni guzik, a tu już listopad za pasem... Ale nie oznacza to, że w kwestiach różnych prac rękodzielniczych nic nie robiłam. Wręcz przeciwnie! Jak wiecie sama przygotowałam zaproszenia na nasz ślub. Do kompletu powstały także winietki oraz tablica informacyjna z miejscami dla gości weselnych. 
Ponieważ Księgę Gości mamy w formie drzewka z odciskami palców, przygotowałam również dwa chusteczniki, w kolorach odpowiadających wystrojowi sali. 
Każdy z gości otrzymał również paczuszkę z migdałami w lukrze, jako podziękowanie za obecność z nami w tym ważnym dniu. Pudełeczka i migdały również trzeba było spakować własnoręcznie :)
Jedna z naszych blogowych koleżanek, o której nie raz już tutaj pisałam, Karola, przygotowała dla nas przecudny, drewniany kufer na koperty oraz mały kuferek na obrączki. Karola - raz jeszcze PRZEOGROMNIE DZIĘKUJEMY!!! Oba pudełka zdobią nasz pokój :)
Dzień ślubu wspominam bardzo dobrze, choć stresu było sporo :) Ale odkąd weszliśmy do kościoła - wszystko puściło i uroczystość zaślubin pozostanie na długo w naszej pamięci. Podobnie jak przyjęcie weselne, na którym tańczyliśmy prawie do białego rana :D Oj, zabawa była wspaniała! Na stołach gościło weselne winko:
Wybraliśmy się też w podróż poślubną na Kretę. Wróciliśmy opaleni, wypoczęci i bardzo zadowoleni! Grecja nas zachwyciła i na pewno jeszcze tam wrócimy! Niedługo wstawię krótką fotorelację  z naszej wyprawy :) Teraz ogarniamy jeszcze nasze małe lokum, stąd czasu wciąż nie starcza na wszystko...

Mam ogromne zaległości w blogowych zabawach a także, a nawet przede wszystkim w odwiedzaniu Waszych blogów. Nie wiem, czy uda mi się wszystko nadrobić, ale będę się starała :)

Pozdrawiam Was gorąco!!!!