poniedziałek, 27 stycznia 2014

Kubusiowy torcik

Dziś pokażę Wam trochę inne rękodzieło, którym zajmujemy się czasami z moją Mamą. Otóż pieczemy torty dla krewnych i znajomych (Królika) ;) Długo zastanawiałam się, czy prace te pasują na mój blog o rękodziele, ale w sumie są też własnoręcznie wykonane!

Dziś pierwszy tort, choć do publikacji czeka ich więcej niż kilkanaście :) Tort na pierwsze urodziny małego Kubusia, którego poznaliście przy okazji misiowego kuferka. Ze względu na imię jubilata na torcie również znalazł się Kubuś - Kubuś Puchatek! :D Wszystkie elementy tortu wykonane od podstaw i oczywiście jadalne - ok, poza pszczółkowymi sprężynkami ;)

sobota, 25 stycznia 2014

Różana komódka

Witajcie,

dziś przedstawiam Wam różaną komódkę dla koleżanki z pracy, Krysi. Miało być prosto i elegancko i w kolorach pasujących do brązowego wystroju łazienki. Komódka już oddana - podobno pasuje idealnie :D

piątek, 17 stycznia 2014

Misiowy chustecznik

Witajcie :)

Ostatnio na blogu "I wyszło szydło z worka" Ania podsumowała misiową wymiankę i przypomniała mi tym samym, że mam Wam do pokazania kolejny gwiazdkowy prezent - misiowy chustecznik :) Drewno bejcowane, serwetka plus okucia. Na wierzchu dekor MDF, celowo nie malowany, bo choć nie widać tego na zdjęciu to idealnie pasuje kolorystycznie do serwetki :)

niedziela, 12 stycznia 2014

Sówkowa skrzyneczka Oliwii i... pierwsze wyzwanie! :)

Witajcie :)

Przed świętami pokazywałam Wam skrzyneczkę jaką wykonałam dla Ineczki. Miała motyw sówek, ale ponieważ dostałam konkretne wytyczne, podczas tworzenia nie mogłam poszaleć i zrobić jej do końca tak, jakbym chciała. Jednak, nic straconego! Kiedy koleżanka w pracy zobaczyła sówkową skrzyneczkę poprosiła mnie o wykonanie takiej dla jej córki Oliwii. Ponieważ nie jest to pierwsza praca jaką dla niej robię (na blogu była już komódka Oliwki) zostawiła mi wolną rękę w tworzeniu. Jupi!!! I tak powstała druga sówkowa skrzyneczka! Tym razem podoba mi się w 100% :D Uwielbiam tworzyć dla dzieci!

Wewnątrz transfer z imieniem Oliwii, udało mi się dobrać czcionkę odpowiednią do motywu z serwetki :) Praca wykończona lakierem satynowym. 

Ponieważ praca wykonana jest w odpowiedniej kolorystyce zgłaszam ją na pierwsze tegoroczne wyzwanie Szuflady! :D

http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2014/01/wyzwanie-nr-1.html

A teraz już skrzyneczka w całej swojej okazałości :) Mam nadzieję, że spodoba się Oliwii tak bardzo, jak podoba się mnie ;)

sobota, 11 stycznia 2014

Różany klucznik #1

Witajcie :)

Dziś kolejny z gwiazdkowych prezentów, które wykonałam w tym roku - różany klucznik. Jeden z dwóch, które zrobiłam :) Drewno bejcowane. Ten egzemplarz wykończyłam koronką, co nadało pracy rustykalnego i romantycznego wyglądu. Lakier matowy, jak w 99% moich prac ;)


A jutro przedstawię Wam prezent dla Oliwki - przy okazji po raz pierwszy uda mi się wziąć udział w wyzwaniu Szuflady :D

wtorek, 7 stycznia 2014

Randkowe kupony i...

Witajcie :)

W poście z apteczką wspomniałam Wam, że zrealizowałam jeszcze jeden ciekawy pomysł na prezent, inspiracja po raz kolejny z internetu. Prezent idealny dla zakochanych par, ale również dla małżeństw z długim stażem, dla mnie wprowadza do związku troszkę świeżości ;)

Oto kupony randkowe na niezapomniane chwile z ukochaną osobą :D Zaprojektowałam i wydrukowałam kilkanaście różnych pomysłów na randkę z ukochanym. Przedziurkowałam i oprawiłam. Pokazuję Wam jeden kupon, reszta pozostanie słodką tajemnicą, ale znajdują się tam zarówno romantyczne wypady jak i wspólnie wykonywane czynności (choćby lepienie bałwana - tak wiem, nie ma śniegu ;)), czy kulinarne specjały dla drugiej połówki :D Generalnie to co lubicie robić najbardziej, ale może się tam znaleźć również jakaś niespodzianka :)


I jeszcze różana zakładka z cytatem na prezent. Napis troszkę za bardzo się przetarł, ale zostawiłam go w takiej formie, bo da się odczytać :)

sobota, 4 stycznia 2014

Herbaciarka w beżach

Witajcie :))

Cieszę się ogromnie, że podobała się Wam moja Duchowa Apteczka :) Wykonałam jeszcze jeden projekt, który jak dla mnie jest super pomysłem na prezent, ale o tym w kolejnym poście :)

Dziś herbaciarka w beżowych kolorach :) Po raz kolejny z transferowanym cytatem wewnątrz. Wykończona koronką w herbacianym kolorze, którego nie widać na zdjęciu :( Herbaciarka cieszy już swoich nowych właścicieli.

Od dziś możecie też śledzić mnie na Facebooku. Odnośnik do polubienia mojej strony znajduje się na pasku bocznym. Serdecznie zapraszam :)

piątek, 3 stycznia 2014

Duchowa Apteczka

Witajcie :)

Dziś chciałabym pokazać Wam dwa wyjątkowe pudełeczka - duchowe apteczki :) Cóż to takiego? Zaraz się dowiecie :)

Kiedy przeszukiwałam internet w poszukiwaniu inspiracji na prezent dla mojego brata trafiłam na podarunek o nazwie "Słój życzeń - pozytywne myśli". Był to słoik przewiązany kokardą. Zawierał karteczki z pozytywnymi tekstami na każdy dzień miesiąca. Słoik może był i ładny, ale... teksty, które zawierał nie do końca mi się podobały, wydawały mi się troszkę banalne, np. "Po burzy zawsze wychodzi słońce", lub "Nigdy się nie poddawaj"... do tego słoik kosztował... bagatela 100zł :O

Ale... od razu zainspirował mnie do własnoręcznego wykonania podobnego prezentu! I tak oto powstały dwie Duchowe Apteczki: dla mojego P. i jego siostry :) A że ja stworzenie ambitne jestem to zamiast 31 w moich apteczkach znalazło się po 365 pozytywnych cytatów znanych ludzi! Powiem Wam szczerze, że nie spodziewałam się takich trudności w znalezieniu cytatów... wydawało mi się, że przeszukując bezkresy internetu bez problemu się z tym uporam... sprawiło mi to jednak spory kłopot. Wcale nie tak łatwo znaleźć coś pięknego i niebanalnego... udało się jednak! Wykorzystałam cytaty m.in. Phila Bosmansa, Matki Teresy z Kalkuty, Jana Pawła II, ks. Twardowskiego i wielu innych osób.

Cytaty zapisywałam w Wordzie, wydrukowałam i pocięłam. Pudełeczka zrobiłam oczywiście sama. Jedno to pudełko po filiżankach, drugie po kosmetykach Sephory :) Napisy transferowane, serduszka z serwetek. Wewnątrz pudełek oczywiście ulotka informacyjna! Powiem Wam, że przez kilka dni miałam zakwasy w dłoniach od składania i zwijania karteczek z cytatami ;) Było ich w końcu ponad 700!!! A pracowałam właściwie nocą... ;) Ale, WARTO BYŁO!

Pudełka bardzo się podobały, a ja wpisuję je na listę ulubionych prezentów dla szczególnych osób :)