Poproszono mnie o wykonanie komódki z Ikei dla Oliwki. Miało być dziewczęco... jutro okaże się na ile sprostałam zadaniu...
Na szufladkach motylkowa serwetka, komódka w delikatnym, pastelowym różu... na górze transfer na klej Mod Podge (który pokochałam!) oraz trójwymiarowy motylek - z Eko Deco - pasował prawie idealnie pod motyw serwetki. Po bokach kwiatuszkowy ornament z perłową konturówką. Całość polakierowana lakierem Flugger 20.
Jak Wam się podoba?
Przypominam o moim KOCIM CANDY!
Kocie, miauczące podkładki, już na Was czekają! A i przydasie powoli wypełniają pudełko...
Myślę że będzie zachwycona...ja bym była. Cudna. A wiesz, nie myślałaś by każdą z szuflad zrobić w inny deseń? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńw tym wypadku akurat nie myślałam o czymś takim... jakoś tak pasował mi taki motyw na wszystkich szufladkach, ale może przy następnej pomyślę... dziękuję
UsuńElegancka:)
OdpowiedzUsuńśliczna!
OdpowiedzUsuńPiękna, Oliwia rozpłynie się z radości! :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba:) Dla dziewczynki wymarzona komódka:)
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie
Usuńłał! :) śliczna :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jej się spodoba jest śliczna :)) Pozdrawiam Monika :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo i pozdrawiam
Usuńwow szczęka opada:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją JESIENNĄ WYMIANKĘ:)
dziękuję, z wymianką się nie wyrobię...
Usuńprześliczna:)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńOch jakie cudo!!! Prześliczna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
dziękuję i pozdrawiam!
UsuńCudna komódka:)
OdpowiedzUsuńcacuszko
OdpowiedzUsuń