Pisanki, karteczka i... komórki do wynajęcia :)

Witajcie :)

Dziś na blogu pierwsze tegoroczne pisanki :) Były już u mnie karczochy, był sznurek, przyszedł czas na pisanki materiałowe :) Dzielone na cztery. Podczas zakupów w jednym ze sklepów zamówiłam sobie torebkę próbnych materiałów - świetnie się tu sprawdziły! Początkowo pisanki miały być do powieszenia, ale chyba lepiej wyglądają z kokardką na górze, jak myślicie?

Powstała też wiosenna karteczka dla mojej Kuzynki, która dziś kończy 25 lat. Kartka - parawanik. Na różowej kartce znajdą się życzenia a w kieszonce z różą drobny upominek :)

A w ogrodzie kolejne krokusy rozwijają pąki! A pszczółki już pracują! Gdy zobaczyłam je w kwiatach od razu na myśl przyszła mi zabawa "komórki do wynajęcia" ;) Chyba nie będzie już zimy!!!

Pozdrawiam Was gorąco w ten wiosenny dzień!

Exploding box "Narodziny" i wiosna tuż tuż...!

Witajcie,

Dawno nie było u mnie pudełeczek ;) Dziś przedostatnie z nich. Wykonane z okazji narodzin dwóch ślicznych, ogromnie wyczekanych Kruszynek. Chyba najbardziej jestem zadowolona z własnego wierszyka i sznurka z ubrankami :D Resztę możecie ocenić na zdjęciach :) Zdjęcia to sesja wykonana przez firmę Sercem Widziane.

I jeszcze to, co kocham najbardziej - WIOSNA! Zobaczcie, jak pięknie zażółciły się krokusy w ogrodzie! 

A teraz wracam do robienia pisanek! :) W sobotę pierwsza porcja pojawi się na blogu, wraz z wiosenną karteczką urodzinową :)

Pozdrawiam Was wiosennie!

Podsumowanie wymianki zimowej i wygrana :)

Witajcie!

Nawet nie wiecie, jaką radość sprawiłyście mi komentarzami pod postem z lalką. Bardzo motywują mnie one do dalszych prób szycia!!! 

Dziś za to pokażę Wam co przygotowałam dla Karoli w ramach Zimowej Wymianki :) Przygotowując upominki postanowiłam spróbować przy okazji kilku nowych rzeczy. I tak oto do Karoli poleciały:

Herbaciarka retro. Tutaj po raz pierwszy zrobiłam reliefy :) Myślę, że pojawią się na innych moich pracach, bo polubiłam je! Środek, wyjątkowo jak na mnie, surowy ;)

Serduszko różane. Niby klasyczne deku, choć nie do końca :) przed przyklejeniem serwetki na serduszko nakleiłam gazę. Kiedyś Mirella pokazywała jak się to robi :) Powiem Wam, że daje to fajny efekt!

Poszewka na podusię. Tutaj nauczyłam się od Mamy jak zrobić podwójny szew kryty!

Do kompletu, z tego samego materiału, powstało serduszko do zawieszenia.

W paczuszce znalazła się też haftowana, zimowa zakładka. Tutaj troszkę nowego haftu nie krzyżykowego.

 Powstały także koralikowe kolczyki.

Zrobiłam też prostą karteczkę. Na śnieżynki naniosłam pearl penem małe kropelki. Niestety nie widać tego na zdjęciu...

Dołożyłam też kilka serwetek oraz drewniane dekorki, słodkości, kawusię i herbatki. Całość prezentowała się tak:

Od Karoli otrzymałam piękny frywolitkowy naszyjnik, ocieplacz na szyję oraz bransoletkę w moim ulubionym kolorze.

Dziękuję za Ci Karolino fajną wymiankę, oraz Tobie Aniu za jej zorganizowanie!

Na koniec muszę się jeszcze pochwalić! Mój exploding box zajął 3 miejsce w konkursie DIY I love Hand Made :D Dziękuję Wam za oddane na mnie głosy!

Pozdrawiam cieplutko!!!  I zmykam szukać wykrojów na wielkanocnego zajączka! ;)