Po pierwsze bardzo Wam dziękuję, za tyle ciepłych słów dotyczących metamorfozy zegara i świecznika. Było mi bardzo miło czytać wszystkie te komplementy. :)
Dziś, jak zapewne domyśliłyście się po tytule, post z serii Cyklicznych Kolorków. Na styczeń Danusia wybrała biały kolor. Lubię próbować różnych nowych technik, tak też było i tym razem. Pomysłów było kilka. Ze względu na 2 tygodniowy atak migreny szukałam pracy, którą wykonam szybko - zdecydowałam się na haft matematyczny, jak się potem okazało, zrobienie pracy wcale nie trwało krótko.... Już dawno chciałam wykonać coś w tej technice. Poczytałam trochę, stwierdziłam, że to nie takie trudne, a przede wszystkim nie wymaga wyjmowania wielu przydasi, malowania, lakierowania itp... no i się zaczęło...
Wybrałam wzór aniołka, ponieważ moja mama kolekcjonuje anioły. Będzie to zatem kolejny eksponat kolekcji. Wydrukowałam wzór, wybrałam szary karton, zgodnie z wytycznymi Danusi na ten miesiąc, i przygotowałam szablon aniołka. O ile z haftowaniem sukienki nie było najgorzej, o tyle nie napiszę Wam ile razy prułam skrzydła i aureolkę... masakra... Pod koniec pracy załapałam już o co chodzi, więc zapewne powstaną kolejne wzorki :) Aniołek chwilowo zamieszkał w antyramie, ale muszę znaleźć mniejszą ramkę i mniejsze pass partout. To wygląda chyba zbyt przytłaczająco.
Mam nadzieję, że Danusia i Stefan zaakceptują pracę...
Jeszcze banerek do zabawy:
I moje odczucia odnoście koloru białego: lubię meble w tym kolorze a także dodatki. Z ubrań bardzo lubię białe T-shirty, koszule a także żakiety. Źle się czuję w białych spodniach, dlatego cieszę się, że nie muszę ich nosić w pracy - wystarczy biały fartuch. :) W ostatnich dniach dużo u mnie białego, bo na reszcie spadł śnieg! I pełną parą ruszyła "Jadłodajnia pod jabłonią" :D Odwiedza nas mnóstwo różnych ptaszków, bardzo lubię obserwować jak krzątają się przy ziarenkach i tłuszczowych kulach.
Pozdrawiam Was cieplutko!
Aniołek wyszedł rewelacyjnie,jest taki delikatny... i wcale nie widać, że to debiut! :) Też mnie kusi żeby spróbować tej techniki, ale to będzie raczej dalsza przyszłość :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko (również z zaśnieżonej krainy) :-)
Dzięki Aniu :) Myślała, że to mniej pracochłonna technika, ale z pewnością jeszcze do niej wrócę! :) Pozdrawiam cieplutko z wciąż zaśnieżonych terenów :)
UsuńŚlicznie Ci wyszedł na ten aniołek:) Cudny!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję Jak na debiut wyszło genialnie. Miałam w zeszłym roku okres fascynacji haftem matematycznym i chyba czas żeby do niego powrócić . Aniołek jest śliczny i myślę , że jeszcze nie jeden obrazek powstanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :) Dopiero przeglądając karteczki w Twojej zabawie zobaczyłam, jak wiele cudnych rzeczy można wykonać tą techniką! Zapewne do niej wrócę :) Pozdrawiam cieplutko!
UsuńSliczny, delikatny aniołek! Jesteś znana z aniołków, fajnie Ci wychodzą:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję! Nie wiem skąd opinia o tym, że jestem znana z aniołków, bo to chyba dopiero mój drugi, hihihi :D ale miło to słyszeć :) Pozdrawiam cieplutko!
UsuńŚliczny aniołek! Podziwiam Twoją wszechstronność i staranność :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Krysiu :)
UsuńPo prostu piękny!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo udany debiut, aniołek pięknie wyszedł, a następne hafty na pewno będą jeszcze piękniejsze:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
Usuńna tej technice wcale, a wcale sie nie znam, więc ocenię tylko wizualnie - piękny!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetko :) Pozdrawiam!
UsuńFajny aniołek :-) Nigdy jeszcze nie próbowałam haftu matematycznego, ale wygląda na pracochłonną... Pozdrawiam! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Myślałam, że zajmuje mniej czasu... ale może to kwestia wprawy.
UsuńPięknie i delikatnie. Anioł przepiękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńPięknie wyszedł aniołek,taki delikatny i lekki;) Podziwiam za cierpliwość;)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, Marto :)
Usuńśliczny i staranny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczny i delikatny aniołek. No kto by pomyślał, że da się połączyć matematykę z aniołami;) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki! Też bym wcześniej o tym pomyślała... :)
UsuńPodziwiam to przeplatanie nitek. Wyszło świetnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJaki śliczny aniołek!! Bardzo delikatny, a przez to chwytający za serce! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie! :)
Usuńaniołek z motylkowymi skrzydełkami! :-)
OdpowiedzUsuńdziurki z daleka wyglądają jak diamenciki i zdziwiłam się , że na zbliżeniu...to tylko dziurki! ;-D
Dziękuję :) nie patrzyłam w ten sposób na dziurki, nawet byłam zła, że zrobiłam je za duże... :D
UsuńAniołek wygląda cudownie:) ale jejku, jakie to skomplikowane! Ile się musiałaś napracować. Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrześliczny aniołek, taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńTaki inny ale uroku mu nie brak ... pięknie wygląda wykonany tą techniką . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńSliczny aniołek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńHermoso!!!!!
OdpowiedzUsuńBss.
gracias!
Usuńbss.
Piękny aniołek! Bardzo ładnie wyhaftowany. I tak jak stwierdziła Dorota - dziurki wyglądają jak diamenciki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńŚliczny aniołek.
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńPodziwiam, Aniołek pięknie wygląda z tej plątaniny nitek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgnieszko śliczny ten debiut,bo aniołek jest świetny .Mnie też te dziurki zmyliły ,wyglądają jak kryształki,a to wszystko sprawia jeszcze lepsze wrażenie.
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję za udział w zabawie,fajnie ,że nadl jesteś w kolorkach .
Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję Danusiu :) Cieszę się, że w ten sposób widzicie dziurki, bo nie do końca byłam zadowolona z ich efektu :) Pozdrawiam cieplutko!
UsuńPiękny, delikatny aniołek!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję :) Pozdrawiam cieplutko!
UsuńBardzo,bardzo delikatny aniołek,ale masz racje przyda mu się inna oprawa. Pochwalisz się jak będziesz zmieniać chyba że Twojej mamie spodoba się w tej wersji. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Oczywiście, że się pochwalę, jak tylko zakupię odpowiednią rameczkę :)
UsuńBardzo ładny ten aniołek :D
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
Usuńwspaniały aniołek
OdpowiedzUsuńSuper dopracowane :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚwietny aniołek w bieli:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Dziękuję :) Pozdrawiam!
Usuńprześliczny aniołek ! podziwiam ten rodzaj haftu :) ślicznie się prezentuje na szarym tle
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńpiękny ,ja niestety nie mam cierpliwości do takiego haftu, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękna i bardzo starannie wykonana praca.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękny anioł ; ) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie i witam cieplutko na blogu :)
UsuńŚliczny jest ten aniołek!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Dziękuję! :)
UsuńPrzepiękny ten aniołeczek- subtelny, jak na aniołka przystało.....Buziaki!
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńŚliczny aniołek:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDzięki!
OdpowiedzUsuńCudny!!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńJaki śliczny! Wspaniale wyszedł.
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu :)
UsuńSuper pomysł na "białą" pracę. Biały często mi się kojarzy ze śniegiem albo aniołem. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mi też kojarzy się z aniołkami :)
UsuńŚliczny haft myślałam, że te dziurki to diamenciki przyklejone ale doczytałam i już wiem. pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDzięki, Moniko :) Pozdrawiam!
UsuńPiękny aniołek!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńSuper Aniolek, ja wierze ze praca w bialych spodniahc moze sie opatrzec...
OdpowiedzUsuńDzięki Elu :) oj tak, masz rację...
UsuńAniołek jest piękny!
OdpowiedzUsuńnie lubię haftować, choć haft matematyczny mnie kusi, ale na razie zupełnie brak czasu wolnego, dlatego podziwiam u innych:)
Dziękuję! Koniecznie spróbuj kiedyś, fajna zabawa :)
UsuńPrzepiękny aniołek, :) haft matematyczny wygląda na dość łatwy, no wygląda, i o ile haftuję haftem płaskim i richelieu to za cholibkę nie mogłam załapać tej sztuki haftu matematycznego, podziwiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Oj, tylko wygląda, przynajmniej dla mnie :D Warto na początek znaleźć rozpisany haft, z samych literek czy cyferek ja też nie mogłam załapać o co chodzi...
UsuńŚliczna praca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńPiękny aniołek,haft matematyczny daje taką delikatność i elegancję
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńKochana jeżeli tak wygląda debiut , to ciekawa jestem jak by wyglądała Twoja praca gdybyś posiadała doświadczenie ... Naprawdę wyszło przecudnie
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mam nadzieję, Aniu, że z czasem nabiorę doświadczenia i pokażę inne prace w tej technice! :)
Usuńbardzo ładny aniołek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńOjojoj! Toż to palce bolą od dziurkowania tego kartonu i to z taką precyzją!! Ale chyba warto dla takiego efektu:-)
OdpowiedzUsuńPiękny i bardzo pracochłonny aniołek pozdrawiam cieplutko☺😆😊
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten aniołeczek, taki delikatny :)
OdpowiedzUsuń