środa, 16 kwietnia 2014

Wielkanocny wieniec, ostatnie pisanki i... nowi lokatorzy! :)

Witajcie!

Dziś chyba ostatni post z przedświątecznych przygotowań niekulinarnych :) Zdjęć będzie dużo, oj bardzo dużo :D

W niedzielę wybrałam się na spacer do lasu i przyniosłam kilkanaście brzozowych gałązek, zaplotłam je razem, dodałam kilka(naście) ;) piórek, kokardki, jajeczka, ptaszki i tak powstał wieniec wielkanocny, który zawiśnie nad stołem w czasie świątecznego śniadania :) Nie wiem, może przesadziłam z ilością dodatków, ale chciałam żeby wieniec był bardzo wiosenny! Zabrakło mi w nim jeszcze bazi, ale nie miałam ich w domu... co o nim sądzicie? To dopiero mój drugi wieniec, który zaplotłam, więc wszelkie krytyczne uwagi mile widziane!

Nareszcie uporałam się też z ostatnimi pisankami! Co roku obiecuję sobie, że zacznę je robić wcześniej i co roku wyrabiam się na ostatnią chwilę ;) więc i w tym roku tradycji musiało stać się zadość i ostatnie pisanki dla Gości świątecznego śniadania wyszły spod moich łapek dopiero wczoraj! Niestety bardzo późno udało mi się znaleźć wstążki w groszki i powstały tylko dwie kropkowane pisanki, ale na pewno za rok coś wymyślę!
I jeszcze wszystkie tegoroczne pisanki i dwa pisklaki z zeszłego roku :)

Przedstawię Wam jeszcze naszych nowych lokatorów! Od kilku lat w ogrodzie powieszona jest budka dla szpaków, co roku - w tym również - bój o nią toczą sikorki i szpaki. W zeszłym roku domek opanowały sikorki, w tym udało się to szpakom! Aby nie zostawiać małych, żółtych kuleczek bez domu zakupiliśmy migiem dwie budki dla sikorek. Jedna z nich została zadomowiona już po 15 minutach od powieszenia! I tak oto mamy w ogrodzie dwie ptasie rodzinki, które możemy obserwować z okien. Pięknie śpiewają i już czekamy, kiedy pojawią się maluszki!

Pozdrawiam Was cieplutko! Przed świętami pojawię się jeszcze z wpisem kulinarnym i życzeniami :)

12 komentarzy:

  1. Śliczne pisanki, ja też w tym roku jestem do tyłu z pisankami dopiero je kończę, ale jak napisałaś tradycji musi stać się zadość i pewnie za rok będzie tak samo:)) Fajnie jest gdy w ogrodzie coś tam ćwierka u mnie też mnóstwo rożnych maluszków zamieszkuje a i te większe też się pojawiają. Pozdrawiam serdecznie Monika:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny stroik, śliczne pisanki! a te zdjęcia rewelacja! Bardzo lubię takie z naturą.Ale także lubię obserwować co się dzieje w przyrodzie.Pozdrawiam świątecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale u Ciebie, wiosennie o kolorowo! Wieniec bardzo dekoracyjny, ale niczego w nim nie jest za dużo:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wieniec jest piękny, wyszedł naprawdę wiosenny i wcale nie jest niczego za dużo :) Pisanki podziwiam niezmiennie :)
    W tym roku też mam sporo nowych "lokatorów" - wróble toczą boje z sikorkami o pierwszeństwo przy karmniku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Winiec jest w sam raz bardzo kolorowy i nie przeładowany. generalnie kolor rządzi u Cibie bez dwóch zdań. Aż czuje się życie. Pisanki super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wieniec przepiękny, bardzo wiosenny! Radosnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam Twoje jajeczka muszą być bardzo czasochłonne ale dają super efekt - pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  8. wspaniałości świąteczne! wianek jest piekny ja maniak grochów pewno bym tam wsadziła taką kokardkę ale każdemu podoba się coś innego i wspaniałe fotki natury! wszystkiego dobrego!!!!!Buziaki Anulek

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczny wianuszek :) a i moje ulubione jajeczka ze wstążeczki i sznurka ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale piękne są te Twoje sznurkowe jaja! Jestem nimi zachwycona! A wianeczek też jest cudny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniały jest ten wianek, trochę kojarzy mi się z ptasim gniazdkiem, ale weź to proszę za bardzo pozytywne skojarzenie :)
    Świetne zdjęcia ptaków, podziwiam.
    Spokojnych, dobrych Świąt, dużo odpoczynku i radości!

    OdpowiedzUsuń
  12. O jak fajnie...powiem Tobie, że i u mnie pojawił się pewien lokator...zamówiłam już budkę, ale On chyba nie ma czasu na czekanie, bo uwił gniazdko na mojej belce...
    Co z tego będzie?

    OdpowiedzUsuń

No, a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś.
- Czesław Miłosz