sobota, 8 marca 2014

Kulinarna sobota - krem z brokułów i kolejne chlebki

Witajcie,

zgodnie z obietnicą zamieszczam kolejne sprawdzone przez nas przepisy. Tym razem na zupę - krem z brokułów oraz na kolejne pyszne chleby... domowe pieczywo jest naprawdę świetne!

Zupa - krem z brokułów
  • 1 brokuł
  • 2 małe cebule
  • 3 ziemniaki
  • śmietana do zup i sosów
  • 1 łyżeczka rosołu instant (w moim przypadku wegetariański)
  • oliwa z oliwek
  • sól i tabasco do smaku
  • czosnek
Cebule pokroić w kostkę i usmażyć powoli na oliwie na małej patelni na złoto. W tym czasie obrać ziemniaki, pokroić w grube kostki i gotować w dużym garnku. W międzyczasie obciąć wszystkie łodygi brokuła, tak, aby zostały tylko małe różyczki i dodać do ziemniaków. Gotować, aż ziemniaki i brokuł będą miękkie, dodać usmażoną cebulę, rosół, rozgnieciony czosnek, przyprawy i zblendować. Na koniec dodać śmietanę, można jeszcze raz zagotować, jeżeli mamy śmietanę, która nam się nie zważy. Podawać z groszkiem ptysiowym.

Chleb z Vermont (źródło: www.fabrykakulinarnychinspiracji.blogspot.com)
Składniki na zaczyn:
  • 140 g mąki pszennej chlebowej
  • 170 g wody
  • 30 g aktywnego zakwasu pszennego (można użyć żytniego)
Wszystkie składniki połączyć, przykryć folią spożywczą zostawić na blacie w temperaturze 21 stopni na 12-16 godzin.

Składniki na ciasto właściwe:
  • 300 g przygotowanego wcześniej zaczynu (całość minus 2 łyżki)
  • 680 g mąki pszennej chlebowej
  • 90 g mąki żytniej razowej
  • 420 g wody
  • 20 g soli
Wszystkie składniki, oprócz soli, wymieszać do połączenia składników. Przykryć folią spożywczą i odstawić na 20-60 minut. Następnie dodać sól i zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Odstawić do wyrastania na 2,5 godziny. Podczas wyrastania ciasto złożyć dwa razy. Wyrośnięte podzielić na dwie części i uformować bochenki o okrągłym lub podłużnym kształcie. Gotowe umieścić w koszyczkach i odstawić na kolejne 2 - 2,5 godziny.

Piekarnik nagrzać do temperatury 240 stopni i naparować. Chleby naciąć i wyłożyć na rozgrzaną blachę lub kamień. Piec 40-45 minut. Upieczony chleb opukany od spodu wyda głuchy dźwięk.


Francuski chleb czekoladowy - pain al cioccolato (źródło: www.kuchniaalicji.blogspot.com)
 Etap I - przygotowanie zaczynu, czyli tzw. biga - wersja na zakwasie naturalnym

Biga:
  • 28 g aktywnego zakwasu
  • 1/4 szklanki (32g) mąki chlebowej
  • 18 g wody w temperaturze pokojowej
Wszystkie składniki naturalnego zaczynu (biga) wymieszać razem, aby dokładnie się połączyły.
Umieścić bigę w misce i nakryć folią kuchenną. Odstawić w temperaturze pokojowej na ok. 8 godzin (najlepiej zrobić to późnym wieczorem, aby rano mieć gotowy do pracy zaczyn).

Etap II - wyrabianie ciasta właściwego
  • cała biga (zaczyn przygotowany 8 godzin wcześniej)
  • 3 szklanki (ok. 393 g) mąki chlebowej
  • 1 1/8 (248 g) wody
  • 4 łyżki (71 g) miodu
  • 1 łyżka ekstraktu waniliowego
  • 4 łyżki (25 g) kakao
  • 1/4 łyżeczki drożdży instant
  • 1 łyżka soli
  • 78 g chipsów czekoladowych (inaczej łezki czekoladowe, dropsiki czekoladowe - można pominąć lub zastąpić siekaną gorzką czekoladą) - u nas zamiast czekolady znalazła się suszona żurawina.
Wszystkie składniki - z wyjątkiem chipsów czekoladowych - zagnieść razem, aby dokładnie się połączyły (używając miksera, wyrabiać na średnich obrotach) i aby gluten się uwolnił. Wyrabiać ok. 8-10 minut. Odstawić na 5 minut, aby ciasto "odpoczęło", a następnie dodać dropsy czekoladowe i dokładnie zagnieść - ok. 1 minuty.

Przełożyć ciasto do dużej, lekko natłuszczonej misy, nakryć folią i odstawić do wyrośnięcia na ok. 2 godziny (powinno być ładnie wyrośnięte, czasem zajmie to mniej czasu, czasem trzeba dać ciastu czas i cierpliwie poczekać dłużej - nawet ok. 5 godzin).
Wyrośnięte ciasto przełożyć na lekko oprószony mąką blat i podzielić na 2 części (jeśli chcecie więcej mniejszych chlebów, można podzielić inaczej), każda po ok. 454 g. Każdą z części uformować na kształt kuli i odstawić, by odpoczęły na kolejne 30 minut.
Po tym czasie nadać ciastu pożądany kształt - podłużnego lub owalnego bochenka, jak kto woli. Przełożyć do koszyka do pieczenia lub formy - w zależności od tego, w czym chleb będzie pieczony.
Koszyk powinien być wyłożony ściereczką oprószoną mąką, a forma wysmarowana olejem i oprószona - najlepiej otrębami. Odstawić do końcowego wyrastania na 2,5 godz. - 3 godz. Chleby powinny ładnie wyrosnąć. Ponownie, należy dać im na to czas i cierpliwie czekać, jeśli rosną za wolno.
Piekarnik nagrzać do temperatury 205 stopni. Na dnie piekarnika ułożyć żaroodporne naczynie wypełnione szklanką wody - będzie parowała w trakcie pieczenia, dzięki czemu skórka stanie się chrupiąca. Przed wstawieniem do piekarnika naciąć chleby.
Piec 35-40 minut. Można sprawdzić patyczkiem czy chleb jest już gotowy.

Chleb z siemieniem lnianym (źródło: www.mojewypieki.com.pl)

Składniki na ziarno:
  • 35 g siemienia lnianego
  • 100 g wody
Składniki na zaczyn:
  • 75 g mąki pszenne
  •  90 g wody
  • 2 łyżki zakwasu
Składniki na ciasto chlebowe:
  •  380 g mąki pszennej (najlepiej chlebowej)
  •  40 g mąki żytniej
  • 60 g uprażonych ziaren słonecznika 
  •  30 g uprażonych ziaren siemienia lnianego
  • 175 g wody
  • 18 g (1 łyżka) soli (wg mnie 3/4 łyżki wystarczy
  • 130 g namoczonego siemienia lnianego (patrz wyżej)
  • 170 g zaczynu (patrz wyżej)
W dzień poprzedzający pieczenie zalać siemię lniane zimną wodą i pozostawić do napęcznienia przykryte folią na 12 do 16 godzin. Składniki zaczynu wymieszać i odstawić przykryte w temperaturze pokojowej również na 12 do 16 godzin.

Następnego dnia wymieszać wszystkie składniki ciasta chlebowego. W maszynie około 3 minut, ręcznie do 10 minut. Ewentualnie skorygować jeszcze ilość mąki lub wody – ciasto powinno być średnio ścisłe i jeszcze raz krótko zagnieść. Ciasto zostawić do odpoczęcia na ok. 2 do 2,5 godzin. W trakcie wyrastania, po ok. 1 godzinie ciasto jeszcze raz zagnieść. W tym celu rozpłaszczyć kulę ciasta na blacie posypanym mąką lekko uderzając w jego powierzchnię, aby pozbyło się gazów. Następnie z każdej z czterech strony zawinąć na szerokość ok. 1/3 płat ciasta do góry. Można tę czynność powtórzyć dwukrotnie w odstępach czasowych ok. 50-minutowych.

Po upływie wyżej wymienionego czasu uformować owalny bądź podłużny bochenek i umieścić delikatnie (zawinięciem do góry) w koszyku do wyrastania (ja pozostawiłam do wyrastania w głębokiej formie o wymiarach 13 x 27 cm i w niej piekłam).
Czas wyrastania to około 2 do 2,5 godzin w temperaturze ok. 25ºC. W chłodzie o temperaturze np. 10ºC można ten czas przedłużyć do 8 godzin, w lodówce (ok. 6ºC) do 18 godzin. Przed włożeniem do pieca zalecana jest próba palcem czy chleb jest dobrze wyrośnięty.

Chleb wyjąć, naciąć delikatnie. Piec około 40 – 45 minut w temperaturze 220ºC.
 
SMACZNEGO!!!!


A już jutro zapraszam Was do zabawy! Niedługo pierwsze urodziny bloga, czas na CANDY URODZINOWE!!! Zapisy już od jutra!

4 komentarze:

  1. Uwielbiam brokułową, robię ją troszeczkę inaczej. Muszę wypróbować Twój przepis:)
    Pozdrawiam serdecznie Monika:)

    OdpowiedzUsuń
  2. kobieto umre przez Ciebie! z głodu :P bo mi takiego smaka na robiłaś...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak te chleby wyglądają!!!
    Ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uff - całe szczęście, że po śniadaniu tu zajrzałam :)
    Zupy brokułowej muszę spróbować, bo jeszcze nigdy nie jadłam :-)

    OdpowiedzUsuń

No, a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś.
- Czesław Miłosz