Ufff.... prawie zakończyłam metamorfozę pokoju Mamy :) Pozostało mi jeszcze zamontowanie drzwiczek i przemalowanie żyrandola oraz dodatków, choć tu już zaczęłam działać.
Bardzo podoba mi się efekt przemian, kiedy już dojdzie nowe łóżko zrobię zdjęcia aranżacji całego pokoju :)
Dziś jeden z regalików. Fronty pomalowane farbą kokosową, reszta satynową farbą akrylową. Wymieniłam gałki (co wiązało się z przewierceniem nowych dziurek i zaszpachlowaniem starych, nowe są z IKEI), przyprasowałam nowe obrzeża i oto gotowe! Na gałce zawieszka otrzymana od Anity w ramach zabawy podaj dalej ;)
Zdjęcia nie są najlepsze, bo mój aparat zwariował i robił zdjęcia z fleszem... ale regalik będzie na pewno jeszcze na innych zdjęciach. :)
W tzw. międzyczasie malujemy również meble u kuzynki ;) nie omieszkam wstawić zdjęć także z tej metamorfozy :)
Zdumiewająca metamorfoza. Ile myśmy juz takich mebli na śmietnik wyrzucili, a mogły też tak pieknie wyglądać.
OdpowiedzUsuńdziękuję :) meble z tej epoki są świetne, mają super kształt do metamorfoz :)
UsuńO kurcze ale efekt super!
OdpowiedzUsuńA ja takie meble w zeszłym roku wyrzuciłam.
Pozdrawiam Monika:)
dziękuję :) małym kosztem można takie mebelki fajnie przerobić
UsuńPrzeróbka udała Ci się rewelacyjnie! Z ciekawością czekam na zdjęcia nowego pokoju Mamy! Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńStare meble w nowej odsłonie wyglądają doskonale. Biel bardzo im służy i tworzy piękne tło dla dekoracji:)
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńPięknie! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńTeraz to dopiero ma wyśmienity wygląd:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńświetnie wyszła renowacja;) sama odnawiałam ostatnio mebelki dziewczynek;)super!
OdpowiedzUsuńNa biało! To jest to:)
OdpowiedzUsuńPS. Wpadnij do nas na WIANKOWE WYZWANIE http://addictedtocraftsblog.blogspot.com/2013/07/wiankowe-wyzwanie.html
:)
UsuńPiękna metamorfoza! Ja również remontuję na urlopie:))) Czekam na kolejne przemiany, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdzięki, czekam na zdjęcia!
UsuńBardzo udana przemiana, ja również maluję meble na biało, zyskują wtedy na szlachetności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
dziękuję, to prawda, białe meble wyglądają zupełnie inaczej :)
UsuńŁał!!!!!!!!Wspaniała metamorfoza!
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńCzesc Kwiatkosiu :) a my to sie chyba znamy, stalysmy kiedys razem w kolejce do Fotoplastykonu :))) i tuoi lavoretti sono molto belli e sei proprio fantasiosa! Complimenti :) zajrzyj czasem do mnie, dopiero sie rozkrecam blogowo :))
OdpowiedzUsuńhttp://il-mio-decomondo.blogspot.com
ciao! benvenuta sul mio blog :D
UsuńNo i widzę, że dla chcącego nic trudnego. Brawo za zmianę:) Buziaki
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńNastępne bialutkie cudeńko :) Kocham takie przemiany :)
OdpowiedzUsuńdzięki!
Usuńpiękny efekt. jakiej farby Pani używała do malowania ?
OdpowiedzUsuńdziękuję :) fronty są pomalowane farbą kokosową do drewna Bloom, reszta to akrylowa farba do wnętrz i na zewnątrz, satynowa firmy Luxens :)
Usuń