dziękuję Wam za życzenia miłego urlopu pod ostatnim postem. Zdecydowanie troszkę odpoczęłam w Sopocie, pogodę mieliśmy w kratkę, ale było bardzo ciepło i sporo słonka, więc udało się sporo pospacerować po plaży :)
Dziś chciałabym Wam pokazać herbaciarkę, którą przygotowałam jeszcze przed wyjazdem dla Ani.
Udaje nam się umówić z Anią na kawkę od czasu do czasu, ostatnio otrzymałam od Ani super słoiczek i kotka (zdjęcia pochodzą z bloga Ani):
Udaje nam się umówić z Anią na kawkę od czasu do czasu, ostatnio otrzymałam od Ani super słoiczek i kotka (zdjęcia pochodzą z bloga Ani):
Kiedyś Ania wspomniała, że podobają jej się herbaciarki - domki. Przygotowałam więc niezapominajkową herbaciarkę z motylkiem. Całość lakierowana w macie, elementy wystające są pokryte błyszczącym pearl penem.
I jak Wam się podoba?
Robótkowo powoli wkraczam w świąteczne podarki i ozdoby... chciałabym jeszcze przygotować sobie do świąt planer ślubny. Pomysł już mam, czekam na zamówione materiały :)
Pozdrawiam Was cieplutko! U mnie dziś wieje przeokropnie!
Domki cudne :) a kocumber super!
OdpowiedzUsuńMuy bonito todo, pero la casita para el té es una preciosidad.
OdpowiedzUsuńBss.
Śliczna herbaciarka, uwielbiam niezapominajki :)
OdpowiedzUsuńWidziałam takie herbaciarki w sklepach z artykułami do ozdabiania i bardzo mi się podoba takie opakowanie na herbatkę, ale ozdobione wygląda po prostu genialnie:-)
OdpowiedzUsuńHerbaciarka jest przepiękna! Stoi na honorowym miejscu w kuchni. Bardzo serdecznie Ci dziękuję!
OdpowiedzUsuńAga napisz komu by się to nie podobało, twoje prace zawsze sa wykonane perfekcyjnie;)
OdpowiedzUsuńPiękna herbaciarka i taka w moich kolorkach:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie wyglądają te niezapominajki na herbaciarce ! Zachwyca precyzja wykonania i umiejętność połączenia detali:) Super! Dobrej niedzieli:)
OdpowiedzUsuńWspaniala herbaciarka . Pierwszy raz spotykam sie w wersji domku. Sliczny .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHerbaciarka jest śliczna, też bym ją ustawiła na honorowym miejscu:))
OdpowiedzUsuńPo słoiku rozpoznałam, o którą Anię chodzi:)) i jeszcze ten słodki kiciuś.
Cudna herbaciarka, a te podoklejane kwiatki i motylki niezwykle dodaja uroku jak w mojej rameczce od Ciebie, a tymi szydełkowcamo Ani też się zachwycam. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńfajnie,że możecie się z Anią spotkać na kawkę :) Herbaciarka śliczna, i fajnie że drewienka na niej mini umieściłaś :)
OdpowiedzUsuńświetna herbaciarka, wiosną zapachniało...
OdpowiedzUsuńto nie kot to kotomysz ;-D
jejciusiu przepięknie wyszla !
OdpowiedzUsuń