Bardzo dziękuję Wam za tak liczne ciepłe komentarze dotyczące metamorfozy doniczki :) Motywują mnie one do wykonywania kolejnych prac i poprawiają nastrój kiedy taka słota za oknem...
Za mną bardzo ciężki i pracowity tydzień... z powodu choroby kolegi musiałam pracować w tym tygodniu prawie po 12 godzin dziennie :((((( Masakra! Wracając do domu po prostu padałam... zaglądałam na moment na Wasze blogi, ale nie miałam siły zostawić śladu... obiecuję jednak, że to nadrobię! :) Mam nadzieję, że przez te dwa dni naładuję akumulatorki na kolejny tydzień! Niestety w związku ze zmęczeniem musiałam zmienić plany na weekend, ale Aniu - co się odwlecze to nie uciecze! :)
Przez cały tydzień nawet przez myśl mi nie przeszły jakiekolwiek robótki... ale w zeszłą niedzielę wybrałam się na jesienny spacer (pogoda jeszcze dopisywała), z którego przyniosłam trochę skarbów i zrobiłam dwa świeczniki. Fajnie dodają kolorków w pokoju!
I jeszcze kilka zdjęć ze spaceru :)
No Dziewczyno... dałaś czadu :) Te zdjęcia są niesamowite, niezwykłe kolory.
OdpowiedzUsuńDekoracje urocze.
Gdyby nie te kolory, jesień byłaby czasem nie do zniesienia:) Piękne zdjęcia i prześliczne kompozycje roślinne!
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcia a świeczniki zachwycająco jesienne
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, u nas jest podobnie :) A te świeczniki super - uwielbiam takie naturalne dekoracje! :)
OdpowiedzUsuńPiękną złotą jesień ujęłaś:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńśliczny stroik!!! taka właśnie kolorową jesień lubię...szaro- burej listopadowej nienawidzę
OdpowiedzUsuńzdjęcia zachwycające, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką kolorową, pogodną jesień. A jesienna kompozycja ślicznej urody :)
OdpowiedzUsuńPiękne jesienne widoki - aż miło popatrzeć! Stroik cudny - świetny pomysł i super wykonanie :)
OdpowiedzUsuńPięknie udało Ci się uchwycić jesień, świetne zdjęcia: )
OdpowiedzUsuń