Dziś kolejny z gwiazdkowych prezentów, które wykonałam w tym roku - różany klucznik. Jeden z dwóch, które zrobiłam :) Drewno bejcowane. Ten egzemplarz wykończyłam koronką, co nadało pracy rustykalnego i romantycznego wyglądu. Lakier matowy, jak w 99% moich prac ;)
A jutro przedstawię Wam prezent dla Oliwki - przy okazji po raz pierwszy uda mi się wziąć udział w wyzwaniu Szuflady :D
Naprawdę przepiękny klucznik :) jestem zachwycona :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie :)
UsuńPiękny, zwłaszcza koronkowe wykończenie bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńdzięki, mnie też koronka bardzo się podoba! :)
UsuńBardzo piękny - pomysł z koronką rzeczywiście rewelacja:)
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńUroczy! Robiłam kiedyś taki sam klucznik - bardzo wdzięczny produkt i świetny pomysł na prezent, tylko mój był bez koronki, która jest rzeczywiście bardzo tu pasującym elementem dekoracyjnym:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) koronka jakoś tak fajnie dopełniła całość :)
UsuńŚliczna szafeczka na klucze
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńAle piękna!!! Wspaniała wyszła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPiękny i bardzo dopracowany, tło to bejca czy farba jak byś mogła zdradzić:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie Monika:)
Dziękuję :) To bejca Moniko, chyba ciemny orzech z tego co pamiętam
UsuńPiękny klucznik. A jak starannie wykonany :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) po tym jak namęczyłam się z przyklejeniem serwetki zakupiłam malutkie żelazko turystyczne specjalnie do decu ;)
UsuńNie nadążam za Tobą :) Śliczny.
OdpowiedzUsuńja też za sobą nie nadążam ;) hihihihi
Usuńdziękuję :)
romantyczny... fakt, miły dla oka i fajnie skomponowany
OdpowiedzUsuń