Witajcie!
Trochę mnie nie tu było... nie oznacza to jednak, że nic się u mnie nie dzieje, wręcz przeciwnie!
W związku z ostatnimi choróbskami w długi weekend wybraliśmy się z P. nad morze, powdychać trochę jodu :) Uwielbiam Bałtyk o tej porze roku! Było dość wietrznie, ale tym lepiej dla nas! Spacerowaliśmy więc brzegiem morza łapiąc, mam nadzieję, odporność ;)
Po powrocie przygotowywałam kolejne prezenciki dla Was do paczuszki cukierasków. Pokażę je na końcu posta. Najpierw jednak imieninowa karteczka dla mojej Cioci. Nie jest idealna, ale wykonana własnoręcznie! Jeżeli zaglądają do mnie scrapbookerki, będę wdzięczna za każdą uwagę! :)
Mam nadzieję, że Cioci się spodoba!
A teraz uchylą rąbka tajemnicy co jeszcze można zdobyć biorąc udział w Candy...
Magnesik na lodówkę - postarzany patyną, z crackiem dwuskładnikowym i złotem (słabo widać na zdjęciu...)
Dwie zakładki do książek - jedna decou, druga to decou na... kanwie do haftu :D nie wiedziałam co z tego eksperymentu wyjdzie, ale efekt bardzo mi się podoba!
I jeszcze tabliczka do zawieszenia:
Zakładka decou ze spękaniami:
Celowo nie pokazuję całych prac. Będzie niespodzianka! :D Do tego świąteczny dodatek i coś pachnącego - to będzie jednak całkowita niespodzianka więc cicho sza... ;)
Zapraszam do zapisów!
Pozdrawiam Was cieplutko i - słonecznie! Dziś u nas trochę słonka, nareszcie!