Witajcie :)
Połowa maja a u mnie na blogu cisza... straszne to... dziś za to będzie baaaaaaardzo długo :)
Moja doba jest zdecydowanie za krótka... brak mi czasu... W związku z nastaniem wiosny zwiększyłam swoją codzienną aktywność, codziennie pokonuję ok 6km z kijkami, a co za tym idzie kolejna godzinka umyka nie wiadomo kiedy... Do tego kończę haftowanie prezentu i... wieczorem padam... 2-3 strony książki do snu i odpływam... Ale, nie narzekam! Dzięki tym spacerom i jeszcze większym pilnowaniu diety zdecydowanie lepiej się czuję :) Gdyby tylko nie ta alergia... uhm, ale jeszcze trochę i minie czas pylenia!
Dziś zapraszam Was do Sandomierza :) Piękne to miasteczko, bardzo mnie urzekło. Zdjęć będzie sporo, oj sporo... Uroczy rynek z pięknymi kamieniczkami, Wąwóz Jadwigi, podziemna trasa turystyczna... zabrakło nam czasu na Pieprzówki :((( mam nadzieję, że wrócę tam jeszcze i to nadrobię! Po drodze piękne, kwitnące sady i pola rzepaku (zdjęcia robione w locie, z samochodu ;))
Sandomierskie zapiekanki - PYCHA!
Pobliska Winnica Sandomierska
Taki mogłabym dostać ;) z krzemieniem pasiastym - polskim diamentem
Jeżeli jeszcze tu jesteście, to pokażę Wam moją ukochaną glicynię ;) Zakochałam się w tym przepięknym drzewie kiedy po raz pierwszy pojechałam do Włoch. Teraz mam swój własny egzemplarz pod oknem. Żałuję, że nie mogę Wam przekazać tego obłędnego zapachu! W tym roku pięknie zakwitła!
A dla najbardziej wytrwałych przepis na zapiekankę z kaszy jaglanej. Robi furorę :D Jest bardzo smaczna, zdrowa i daje dużo energii :)) W oryginalnej wersji składa się tylko z kaszy, cukinii i cebuli. Podaję Wam mój zmodyfikowany przepis. Doskonale smakuje też w wersji wegetariańskiej.
Składniki: (4 porcje)
- 2 małe cukinie
- 1 mała cebula
- 1 szklanka kaszy jaglanej
- pomidor lub 6-8 pomidorków koktajlowych
- 1 pierś z kurczaka (opcjonalnie)
- puszka kukurydz
- 1 papryka
- 20 dkg żółtego sera dobrze topiącego się
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki oleju z pestek winogron
- papryka słodka, pieprz ziołowy, sól do smaku
Przygotowanie:
Pierś z kurczaka kroimy w kostkę, posypujemy solą, pieprzem i papryką. Zostawiamy na kilka minut. Kaszę jaglaną płuczemy obficie zimną wodą a następnie przelewamy wrzątkiem. W garnku gotujemy 2 szklanki wody. Do wrzącej wody wrzucamy kaszę i gotujemy ok 15 min.
W tym czasie kroimy warzywa w kostkę. Kaszę po ugotowaniu przelewamy chłodną wodą i odcedzamy.
W woku rozgrzewamy masło i wrzucamy cebulę, na patelni rozgrzewamy olej i przesmażamy mięso.
Do woka dodajemy kolejno paprykę - smażymy kilka minut, cukinię - czekamy aż delikatnie zmięknie, kukurydzę, kaszę jaglaną, pomidory - chwilę przesmażamy. Tu kończymy wersję wege ;) Ja dodaję jeszcze pierś.
Całość przekładamy do naczyń żaroodpornych, pokrywamy serem (u mnie tym razem nie był to dobry ser, zapomniałam kupić inny... najlepsza była żółta a'la mozzarella ;))
Zapiekamy 20 min w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Zjadamy ze smakiem!
Uwierzcie mi, smak jest nieziemski!
Polecam Wam także koktajl z jogurtu naturalnego, banana, awokado i kakao - pyszna przekąska!
Dziękuję wszystkim, którzy dotrwali do końca za cierpliwość !!! :D Pozdrawiam cieplutko!
Już niedługo post z paczuszkami, które do mnie dotarły :)