Witajcie kochani :)
Po pierwsze serdecznie dziękuję za Wasze głosy w konkursie na koci portret. Miejsce, które zajęłam było niestety odległe... widać nie umiem skutecznie agitować ;)
Dziś nie pokażę Wam żadnej mojej pracy rękodzielniczej. W związku ze zmianami w pracy oraz ładną pogodą, mam niewiele czasu na tworzenie... butelki na nalewki wciąż nieskończone. Musiałam je jednak odłożyć na bok, aby wykonać metamorfozę stolików pod sprzęt do naszego gabinetu. Mam nadzieję, że niedługo wszystko się unormuje i będę mogła znów wsiąknąć w decoupage :D
Dziś za to przepis dla wszystkich nieliczących kalorii... jagodzianki! Sezon jagodowy w pełni, w ciągu 2 dni zebraliśmy 11 litrów jagód :D Część z nich zamroziliśmy, część nastawiona na jagodową nalewkę a oto co powstało z reszty - 70 sztuk pysznych bułeczek! (porcja z poniższego przepisu razy 5 ;) ) Przepis pochodzi z książki "Kuchnia staropolska". Jest to zmodyfikowany przepis na pączki. :)
Przepis na jagodzianki:
Przygotować zaczyn: wymieszać 1/3 szklanki letniego mleka z 6 dkg świeżych
drożdży, łyżką cukru i 10 dkg mąki, odstawić do wyrośnięcia
W tym czasie utrzeć 8
żółtek z 8 dkg cukru do uzyskania
pulchnego „kremu”. W garnku podgrzać ¼ litra słodkiej śmietanki (30%). Nie może
być gorąca tylko lekko ciepła. Roztopić 15 dkg masła (musi być prawdziwe – „extra”, bez
dodatku oleju).
Do miski wsypać 20
dkg mąki tortowej i 20 dkg mąki krupczatki. Dodać wyrośnięty zaczyn, podgrzaną śmietankę, cukier wanilinowy (lub utłuczoną i przesianą
przez siteczko ½ laski wanilii), utarte jajka i zarobić ciasto. Dodać
letnie masło, 1/3 łyżeczki soli i bardzo dokładnie wyrobić ręką. Gdy będzie odstawało
od rąk i miski, jest gotowe. Powinno być niezbyt gęste, lśniące i elastyczne. W
zależności od wilgotności mąki czasem trzeba jej trochę dodać żeby uzyskać
odpowiednie nie za luźne ciasto. Wyrobione ciasto odstawić do wyrośnięcia.
Jagody (na tą ilość ciasta ok 0,5 litra) przebrać, wymieszać z cukrem i łyżeczką mąki ziemniaczanej. Papier do pieczenia pociąć na kwadraty ok 10x10 cm (szerokość papieru dzielę na 4 kwadraty).
Kiedy ciasto podrośnie
(około dwukrotnie) nabierać łyżką porcje i formować w ręku placuszki,
(gdyby się kleiło do rak można ręce smarować olejem), w środek nakładać ok. 2
łyżeczek jagód, zlepić dokładnie formując kulkę i kłaść zlepieniem na dół
na kwadratach z papieru do wypieków.
Uformowane jagodzianki odstawić do wyrośnięcia. Rozgrzać piekarnik do 180 stopni.
Gdy jagodzianki podwoją objętość posmarować je roztrzepanym jajkiem, posypać cukrem i układać razem z papierkami a blasze do pieczenia. Piec ok 20 min, do zrumienienia.
Objadać się do woli nie licząc kalorii! ;) W końcu BMI to kwestia wzrostu ;)
SMACZNEGO! :D