Szkatułka "Dzwoneczek"

Przesyłka dotarła do małej właścicielki, więc mogę pokazać drugą szkatułkę.

Drugie z przygotowanych przeze mnie dziecięcych pudełeczek trafiło do małej Amelki z bloga Pomóż Amelce, który od dłuższego czasu czytam. 

W 2009 roku, kiedy Amelka miała 4,5 roku zachorowała na białaczkę. Przeszła długotrwałe leczenie chemioterapią i naświetlaniami. Kilka tygodni temu zakończono leczenie. Kiedy Amelka była na badaniach kontrolnych w szpitalu, poprosiła swoją mamę o wyczarowanie Dzwoneczka... a mnie przypomniało się, że od baaaardzo dawna mam w zbiorach serwetkę właśnie z Dzwoneczkiem, więc od razu przyszedł mi do głowy pomysł wykonania szkatułki dla Amelki!

Mama Amelki zgodziła się przyjąć prezent i tak oto w piątek do rączek Amelki trafiła poniższa szkatułka. Prezent prawie o czasie, gdyż w poniedziałek Amelka skończyła 6 lat.

Z zewnątrz serwetka, różowa koronka i zielona, satynowa wstążka wykończona kokardką. Wewnątrz transfer Dzwoneczka z imieniem Amelki.

Mama Amelki napisała mi, że prezent jest śliczny, więc myślę, że Amelce się podoba!

Szkatułka "Little Angel"

To pierwsza z dwóch szkatułek wykonanych jako prezent dla dwóch cudownych dziewczynek.

Szkatułka "Little Angel" powstała dla Weroniki, mojej małej (choć już 14-to letniej) pacjentki.  Weronika choruje na padaczkę lekooporną, jest upośledzona psychoruchowo. Nie chodzi i nie mówi, ponieważ upośledzenie jest w stopniu głębokim. Jest jednak przesympatycznym małym aniołkiem, którego uśmiech daje ogrom radości! Odwiedzam ją 4 razy w tygodniu już od ponad 8 lat :) Możecie poczytać o niej na stronie Fundacji Dzieciom.

Kiedy zobaczyłam tą serwetkę, od razu wiedziałam, że będzie idealna dla Weroniki. Początkowo dół szkatułki miał zostać biały, udało mi się jednak dopasować do niego serduszka, zbliżone wyglądem do tych z serwetki. Całość dopełniła koronkowa wstążeczka i kokardka :) Wewnątrz szkatułki napis wykonany transferem na farbę i poprawiony markerem do CD. 

Teraz mama Weroniki będzie mogła w jednym miejscu trzymać wszystkie jej gumki i spinki  do włosów :)

 

 

 

Z pokazaniem drugiej szkatułki muszę zaczekać, aż dotrze do swojej małej właścicielki :) 

Podaj dalej :)

Jakiś czas temu wzięłam udział w zabawie "Podaj dalej" na blogu Anity w Niezwykłym zakątku - prywatnie. Zabawa polega na wysłaniu dwóm osobom niedużych upominków. Dostałam piękną zawieszkę serduszko, bransoletkę, serwetki i elementy biżuterii. Zresztą zobaczcie sami te cudeńka :)

Baaaaardzo dziękuję! Obiecuję pokazać swoje prace z wykorzystaniem powyższych "przydasiów" :)

Zgodnie z zasadami zabawy podaję dalej! Pierwsze dwie osoby, które w komentarzu pod tym postem zgłoszą chęć udziału w zabawie otrzyma ode mnie moje tworki. Po otrzymaniu przesyłki muszą one ogłosić na swoim blogu kolejne podaj dalej dla dwóch osób.

Zapraszam do zabawy! :D

Skarbonka shabby chic

Eksperymentuję sobie z nowymi metodami decoupage. Postanowiłam spróbować postarzania za pomocą świecy. Wyszło całkiem nieźle, choć teraz wiem, że muszę mocniej smarować farbę świecą. Ale jak na pierwszy raz, chyba nie jest źle :)

Motyw - jedna z moich ulubionych biało-czarnych serwetek - z elfami. Polakierowana na pół-matowo. Miałam jeszcze zrobić kropeczki, ale jakoś zabrakło odwagi...

W podobnym stylu przygotowuję tacę, może tam odważę się na kropkowanie :)

Wyróżnienia :)

Jakiś czas temu otrzymałam wyróżnienie od Lidki... ale jakoś ciągle brakowało chwilki na opublikowanie go, dziś, zmotywowana kolejnym wyróżnieniem nadrabiam zaległości ;) Dziękuję, dziewczyny!

Najpierw wyróżnienie od Lidki z Nitką

i pytania oraz moje odpowiedzi:
1. Łąka czy las? - trudne pytanie, chyba jednak las... szczególnie w okresie grzybobrania
2. Ulubiony kwiat - konwalia
3. Co Cię śmieszy? - hm, ostatnio? serial Big Bang Theory :D
4. Torebka czy plecak? - torebka, ale musi być duuuuuuuża :D
5. Kratka czy paski? - paski
6. Kwaśne czy słodkie? - kwaśne
7. Radio czy telewizja? - hm, w pracy radio, w domu telewizja
8. Zakupy w centrum handlowym czy przez internet? - internet, nie lubię tłoku w centrach handlowych ;)
9. Za czym tęsknisz? - za wędrówkami po górach...
10. Czarny czy biały? - biały

Oraz dzisiejsze wyróżnienie od Julci z Niebowa

pytania Julci i moje odpowiedzi:
1. Bloga założyłaś ponieważ... chciałabym dzielić swoją pasję z innymi
2. Jakiej nowej techniki chcesz się nauczyć? chciałabym spróbować filcowania
3. Ulubiona książka? - z dzieciństwa "Dzieci z Bullerbyn" Astrid Lindgren, znam na pamięć ;P obecnie: "Rozmowy o miłości" Michel Quoist
4. Co poprawia Ci humor? niestety, słodkości... ;)
5. Gdzie chciałabyś spędzić wakacje? gdzieś, gdzie jest ciepło i słonecznie...
6. Bez jakiego kosmetyku nie wyjdziesz z domu? ulubionych perfum
7. W jakim najpiękniejszym według Ciebie miejscu byłaś? Dolomity
8. Ulubione kwiaty? konwalie
9. Jakiego typu filmów nie lubisz? z dużą ilością przemocy i krwi
10. Co najdziwniejszego nosisz w torebce? jeszcze do niedawna - śrubokręt ;) obecnie, hm... chyba nic dziwnego...
11. Czy często podglądasz inne blogi? czytam codziennie nowe wpisy :)

Moje wyróżnienia (kolejność przypadkowa) :
1. http://www.bulma.art.pl/
2. http://starepianino.blogspot.com/
3. http://boprzydasie.blogspot.com/
4. http://ptasiu.blogspot.com/
5. http://dziergaczkadotka.blogspot.com/
6. http://zielona-szkatulka.blogspot.com/
7. http://handmade-decoupage-pasja.blogspot.com/
8. http://rustykalna.blogspot.com/
9. http://galeriamiau.blogspot.com/
10. http://agnes76decoupage.blogspot.com/
11. http://monadecu.blogspot.com/

i pytania do Was:
1. Z jakim materiałem lubicie pracować najbardziej?
2. Serwetki czy papier ryżowy?
3. Ulubiony kolor / zestawienie kolorów?
4. Poranna kawa / herbata w szklance czy w kubku?
5. Spódnica / sukienka czy spodnie?
6. Na jakim filmie ostatnio się wzruszyłaś?
7. Danie, które najbardziej lubisz gotować?
8. Rower czy rolki?
9. Zima czy lato?
10. Gdzie szukasz inspiracji do swoich prac?
11. Góry czy morze?

Pozdrawiam!

Prawie transferowy zegar

Nie wiem czy kiedyś o tym wspominałam, że z zawodu jestem fizjoterapeutką. Kolega z pracy otwiera niedługo swój gabinet. W związku z tym przygotowałam dla niego ten oto fizjotarapeutyczny zegar. Ma odmierzać czas do powrotu do zdrowia pacjentów :)

Zegar jest wykonany prawie techniką transferu... prawie...

Grafikę znalazłam w sieci. Pokazuje proces rehabilitacji pacjenta - od wózka do stania na własnych nogach. Przełożyłam ją na zegar za pomocą preparatu do transferów. Zrolowałam, ale... to mój pierwszy transfer i grafika trochę za bardzo się przetarła :( musiałam więc pomalować ją farbami akrylowymi. Flesz w aparacie wydobywa niestety nawet najmniejsze niedociągnięcia. Na żywo zegar wygląda o wiele lepiej. Nie widać poszczególnych ruchów pędzelka. Tarcza narysowana jest pisakiem do cd i polakierowana fiksatywą. Cyferki naklejane.

Piotr jutro odbierze zegar. Mam nadzieję, że mu się spodoba i będzie odmierzał tylko szczęśliwe chwile.

Lawendowy chustecznik

Miało być w kolorach brązu i beżu. Miała być lawenda. Miało być prosto i elegancko :) Mam nadzieję, że wywiązałam się z zadania. Okaże się jutro.

Góra chustecznika pomalowana jednolitym kolorem. Na dole crack jednoskładnikowy.

Zdjęcia robione niestety z fleszem :( za oknem potwornie buro i deszczowo... nie lubię fotografować przy takiej pogodzie. Zdjęcia nie oddają koloru pracy.

Społecznie :)

Kolejne moje prace właśnie schną polakierowane więc pewnie jutro pojawi się nowy, decoupag'owy wpis. Dziś jednak mała informacja na inny temat.
Jutro wysyłam formularz rejestracji jako potencjalny dawca szpiku i zachęcam Was gorąco do rejestrowania się w bazie dawców! :)
Rejestracji można dokonać przez internet, na stronie Fundacji DKMS. Dostaniecie pocztą pakiet patyczków oraz formularz do wypełnienia. Odsyłacie w kopercie i GOTOWE - czekacie na swojego genetycznego bliźniaka! :D

Oczywiście przemyślcie najpierw dobrze swoją decyzję, aby później, rezygnując, nie odebrać komuś nadziei  na powrót do zdrowia. Jeśli decydujecie się zostać dawcą, bądźcie odpowiedzialni za swoją decyzję!